Kochani, zapraszam Was na live z mojego ulubionego lasku, który jest niedaleko domu. To ostatni live z cyklu wakacyjnych, w jesiennym już nastroju, w których opowiem Wam o tym moim ulubionym miejscu, a także podzielę się moimi przebojami szpitalnymi i tym, co potem nastąpiło… Niezmiennie zapraszam do Wirtualnej Kawiarni, gdzie można nam postawić małą lub większą kawkę, którą z radością z Wami wypijemy.
Czytaj całość »