– A wiesz, że zabili właściciela pizzerni?
– Właściciela? Tego Pedra?
– Tak, zabili go dzisiaj w nocy.
– Nie gadaj, dlaczego?
– Nie wiem, może umoczony był, albo za dobrze mu się powodziło…
– … albo zadarł z narcosami, albo…
I tak przy jajecznicy na tutejszym boczku, tortillach i domowej kawie, zupełnie normalnym tonem, jakby rozmawiał o pogodzie na weekend, Sergio wraz z rodziną spekulował, dlaczego ich daleki znajomy zupełnie niespodziewanie stracił życie.
Ot, temat tu jak każdy inny…
O tym gdzie mieszkamy i jak wygląda tutejsze życie, o opowieściach mamy Sergia, które podnoszą mi włosy na głowie, o naszych chwilach w Polsce, a także o tym jak w Meksyku wszystko NIE wygląda tak, jak sobie to wyobrażałyśmy – na dzisiejszym live.
Serdecznie zapraszam!
___________
Zapraszam Was też serdecznie na nasz Patronite: https://patronite.pl/SomosDos a także równie serdecznie do Wirtualnej Kawiarnii: https://buycoffee.to/somosdos gdzie można z nami wypić pyszną gorącą lub zimną kawusię.