Tak sobie myślę, że Robert Lewandowski zrobił więcej dla rozsławienia Polski, niż Jan Paweł II czy Lech Wałęsa razem wzięci. Bo Jana Pawła II znają, owszem, ale tylko w chrześcijańskich zakątkach globu. Lecha Wałęsę znają także, ale tylko ci wykształceni lub interesujący się zmianami w Europie. A Roberta Lewandowskiego znają wszyscy, nawet dzieci. Gdy tylko powiem, że jestem z Polandii, od razu rozpromieniają się twarze. – Robert Lewandowski! Polandia! Bagus! (Dobrze! Brawo!) Tak też było i z Ryduanem. Gdy dowiedział ...
Czytaj całość »