Tak, to będzie wpis tylko dla dziewczyn:))) Ponieważ nasze zasoby finansowe są dość skąpe, szeroko korzystamy z rzeczy używanych, niechcianych, a nam darowanych. Jakiś czas temu w nasze skromne rączki trafił luksusowy, intensywnie zmiękczający krem z woskiem pszczelim, mocznikiem i wyciągiem z rozmarynu. Krem z założenia przeznaczony był do stop, jednakże nasze potrzeby dotyczyły zupełnie innej części ciała. Ponieważ jak się nie ma co się lubi – to się lubi co się ma, po starannym zbadaniu składu kremu zdecydowałam się ...
Czytaj całość »La Mitad del Mundo
Przyznam, że jechałam w kierunku równika smutna i zamyślona. Bo tak na prawdę nie chcę jeszcze wracać, zachwyca mnie ta podroż i ludzie spotykani po drodze, miejsca do których docieramy, kolory, kształty i przestrzenie. Jechałam też smutna i przybita wieściami z Polski. Kolejne rozstania, kolejne samotne mamy, nowe dramaty rodzinne. I pytanie jednego z moich znajomych, zawieszone w powietrzu: czy Ty naprawdę myślisz, że te wszystkie uśmiechnięte zdjęcia na fejsbuku to prawda? Że tak wygląda moje, nasze życie?.. ...
Czytaj całość »Twarze
Jestem ogromnie wdzięczna światu za dwa kucyki mojej córki, które po raz pierwszy pozwoliła sobie uczesać. I gdy tak biegała sobie za gołębiami, a ja tak sobie na nią patrzyłam, zobaczyłam nagle siebie w tych jej kucykach, też biegającą za gołębiami, dokładnie taką jak na fotografii z rodzinnego albumu. Wielka tajemnica w twarzach tych naszych dzieci – raz w niej widzę identyczną siebie, potem śmieje się do mnie uśmiechem taty, potem robi minę swojej prababci, by na koniec przypominać.. No ...
Czytaj całość »