Home / Tag Archives: ocean

Tag Archives: ocean

Live z Meksyku 55 – o plażach, jakości wody w oceanie, smogu, który trapi tropiki i innych sprawach

dziewczyna na plazy

O plażach, jakości wody w oceanie, smogu który trapi tropiki i innych sprawach O  meksykańskich plażach, a konkretnie o plażach w Puerto i jakości wody w tutejszym oceanie, która wygląda na piękną, turkusową i zapraszającą, a jest… No właśnie – co wiem, a czego turyści raczej nie wiedzą? Co jest w tej wodzie i dlaczego czasem rezygnuję z kąpieli? O tym na live. A przy okazji o smogu, który dławi tropiki – skąd on się bierze w tutejszych błękitach i ...

Czytaj całość »

Live z Meksyku 16 – ocean, wieloryby i perypetie mieszkaniowe

live z Meksyku ocean wieloryby i perypetie mieszkaniowe

Zapraszam serdecznie na kolejny live z Meksyku – czyli ocean, wieloryby i perypetie mieszkaniowe! Dziś opowiem Wam, skąd we mnie wziął się lęk przed oceanem, jak wygląda nasz codzienny rozkład dnia i czy – co wygląda na oczywiste szaleństwo – faktycznie można zobaczyć wieloryba z balkonu. Pokażę Wam także przepiękny ocean, na który spoglądamy każdego dnia, wytłumaczę, gdzie śmigają widoczne na nim łódki, oraz opowiem o naszych perypetiach mieszkaniowych i niestety ściągnę Was na ziemię, przeliczając ceny wynajmu w Puerto ...

Czytaj całość »

Zaginął człowiek!

Pigeon Island. Shark.

Poprzednią część historii znajdziecie w tekście pt. „Pigeon Island. Wyspa ze snów.” Wyspa ogromniała w oczach. Widziałyśmy już wyraźnie poszczególne drzewa, trzy łódki wyciągnięte na piach i parę kręcących sie po plaży osób. Miejsce wyglądało rajsko i już uśmiechałam się szeroko na myśl o kolejnych 4 godzinach, do których uprawniał nas zakupiony bilet. Nagle coś kazało spojrzeć mi za burtę. – O MATKO! – wykrzyknęłam, nie mogąc znaleźć odpowiednich słów – O MATKO, O MATKO, O MATKO! Po jednej i ...

Czytaj całość »

Pigeon Island. Wyspa ze snów.

Morskie szaleństwa, kąpiel w morzu

Poprzednią część historii znajdziecie w tekście pt. „Sri Lanka. W raju pełnym blizn”.   O Pigeon Island pierwszy raz usłyszałam od naszych gospodarzy. Nim jednak usłyszałam – zobaczyłam ją na banerze. – To zdjęcie nie może być prawdziwe – z miną znawcy powiedziała Gaja, przyglądając się reklamie – Strasznie podciągnięte kolory. Popatrzyłam w zdumieniu na córkę. – No powiedź sama, mamo – kontynuowała, marszcząc nos – przecież w rzeczywistości nie ma takiego nieba. Ani takiego koloru palmy. Ani… A nie, ...

Czytaj całość »