Odkąd zawitałyśmy do Azji, podróżujemy z małą grzałką nurkową. A jak wyglądało nasze spotkanie z dużą? Ach, przeczytajcie sami poniżej.. *** PUF!!! Rąbnęło tak, że aż odskoczyłam. Niemiły swądek rozniósł się po pomieszczeniu. Grzałka. Spaliłam. Ale jak? Co? Co właściwie się stało? – Iyyyyyaaaaa!.. – wrzasnęłam do naszej hostki, jedynej mieszkanki tego starego, ponurego domu w Baguio – Iyyyaaa!.. Iya już stała za moimi plecami. – Co się stało??? – Słuchaj, ja nie chcę tego podłączać. Ja się ...
Czytaj całość »Monthly Archives: Maj 2019
Hanging Coffins, Sagada. Niespodziewane odkrycie.
Droga Wykończone całodzienną podróżą, nasz pobyt w nowej prowincji postanowiłyśmy rozpoczać od niedługiego treku, który wyglądał na nieuczęszczany, tak, by przyjrzeć się okolicy, pobyć trochę samemu w górach, a i zdążyc do domu przed zapowiadanym deszczem. Spakowałam więc prowiant, wodę i zeszłam z maluchem na przystanek jeepów tuż pod naszym hotelu w Bontoc (wytargowałyśmy pokój w cenie 340peso) Jeep (50 peso) wypełnił się w niecałe pół godziny, po czym ruszyłyśmy. Droga była duższa, niż się spodziewałam. Przejechanie 20 kilometrów dzielących ...
Czytaj całość »Hundred Islands Park, Alaminos. Szybki wypad z Manili.
Hundred Islands Park w prowincji Alaminos kusił nas swoim pięknem, odstraszał cenami. Co jednak straszne było z daleka, z bliska okazało się, że jest do objęcia i nie boli aż tak kieszeni, jeśli zrobi się to rozsądnie. Wyjazd na Hundred Islands najlepiej potraktować jako dwudniową atrakcje (Hundred Islands + Bolo Beach) z trzema noclegami, ale oczywiście można tu przyjechać tylko na jeden dzien i nocnym połączeniem wrócić do Manili, niemniej jednak wymagać to będzie dużej determinacji i zasobu sił. ...
Czytaj całość »Piąta rocznica, szósty rok
Czy u Was też mama przypomina Wam o rocznicach? Czy to ona pisze do Was, że Wasz tata kończy 70 lat, Wasza ciotuchna ma 30 rocznicę ślubu, a brat – imieniny? U nas w rodzinie tak wlasnie jest. To mama pamięta o wszystkim. To mama przypomina o Rocznicach i Bardzo Ważnych Dniach. Są tylko dwie daty, o których nie trzeba mi przypominać i których pamiętać bedę do końca życia. Jedna to urodziny mojej Gajeczki. I ...
Czytaj całość »Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa. Krwawy Piątek na Filipinach.
Poprzednią część historii o ukrzyżowaniu Jezusa znajdziecie we wpisie: Ukrzyżowanie człowieka. Wielki Piątek czyli krwawy rytuał na Filipinach. Ukrzyżowanie, zgodnie ze starożytnymi źródłami, było niewątpliwie jedną z najbardziej okrutnych i poniżających rodzajów kary w antycznym świecie. „Medyczne aspekty śmierci krzyżowej Jezusa.” (klik) Prof. Władysław Sinkiewicz Ruben podniósł się z prawdziwym trudem i stanął naprzeciw rzymskiego legionisty. Mężczyzna obserwował jego zmagania z obojętną miną, po czym wziął go za ramię i zaprowadził pod krzyż. Patrzyłam jak zahipnotyzowana. Tłum ...
Czytaj całość »Ukrzyżowanie człowieka. Wielki Piątek, czyli krwawy rytuał na Filipinach.
Poprzednia część historii znajdziesz we wpisie: „Bilety na ukrzyżowanie. Wielki Piątek na Flilipinach.” Ukrzyżowanie było wyjątkowo okrutną śmiercią, której nie wymyślili starożytni Rzymianie. Oni (ją) jedynie udoskonalili.. „Śmierć Jezusa na krzyżu okiem lekarzy” (klik) Rzeczpospolita, dodatek Plus Minus Gdy zobaczyłam Golgotę, stanęło mi serce. Z całą mocą dotarło do mnie, że to wszystko, co się dzieje wokół mnie – dzieje się na serio. Że zaraz faktycznie przybiją człowieka do krzyża, tak naprawdę, bez znieczuleń, ostro zakończonymi gwoździami i że ten ...
Czytaj całość »