Jej właściwe imię to Astagfiruka, ale wszyscy do niej mówią Iruka.
Iruka znaczy : Niech Bóg wybaczy mi moje winy.
Tak proszą wierzący w chwilach ostatecznych. I błagają: Ocal mnie Panie.
Takie myśli miała w sobie mama Iruki, gdy w panice wybiegała z walącego się domu.
Lombokiem trzęsło jak nigdy.
Był sierpień tego roku.
Mama Iruki ocalała.
Iruka narodziła się miesiąc później.

Dziecko i matka to naczynia połączone. „Badania nad relacjami budowanymi przez depresyjne matki wykazują, że w przypadku wystąpienia depresji poporodowej lekarze oraz psychologowie mają do czynienia z dwójką pacjentów – depresja poporodowa może negatywnie wpłynąć na więź tworzącą się między matką a dzieckiem, a także na sam rozwój dziecka (Nylen, Moran, Franklin, O’Hara, 2006). (…) Zarówno według klasyfikacji DSM-IV, jak i ICD-10 depresja poporodowa pojawia się w ciągu pierwszych tygodni po urodzeniu dziecka. Jednak wielu badaczy i klinicystów zajmujących się tą tematyką podkreśla, że epizod depresji może pojawić się w ciągu pierwszego roku od porodu (Nylen, Moran, Franklin, O’Hara, 2006) : 10% kobiet doświadcza depresji w 8. tygodniu po urodzeniu dziecka, a 22% – gdy dziecko ma około 12 miesięcy.”
Mama Iruki ma smutne oczy.
Nikt nie wie dlaczego.
Może wszystkiemu winna jest sierpniowa trauma, która północ Lomboku obróciła w ruinę?
Może winny jest mąż, który mając dla wszystkich dobre słowo, dla swej żony jest zimny i oschły?
A może winny jest mikropokoik w domu jego siostry, gdzie niekoniecznie jest mile widzianą osobą?

„W porównaniu do niemowląt matek nie-depreysjnych, niemowlaki matek z depresją są mniej bezpiecznie przywiązane do swoich opiekunów, częściej niż dzieci nie-depresyjnych kobiet mają poznawcze, emocjonalne deficyty, które są stosunkowo trwałe (Goldman, Gotlib, 2002; Radke- Yarrow, Klimes-Dougan, 2002).”
Mama Iruki zapada się w sobie.
Nie ma śmiejącej się, rozgadanej dziewczyny, którą kiedyś była.
Nie ma nowych zdjęć na instagramie.
Nie ma jej.
Mama Iruki znika.

„Różnice w funkcjonowaniu niemowląt matek depresyjnych i nie-depresyjnych uwidaczniają się również na poziomie fizjologicznym: w 6 miesiącu życia dzieci matek w depresji mają szybsze tętno oraz wyższy poziom kortyzolu we krwi (Field, 1995; Murray & Cooper, 1997).”
Skąd się wzięła depresja, nie wie nikt.
Nikt nawet nie wie, że to jest depresja.
Na Lomboku nie ma psychologów.
Na Lomboku nie ma informacji.

„W świetle współczesnej literatury, depresja poporodowa wydaje się uwarunkowana wieloczynnikowo. Do psychologicznych i społecznych czynników ryzyka jej wystąpienia należą: fakt wcześniejszej choroby psychicznej, psychologiczne kłopoty i wysoki poziom lęku podczas ciąży, niska samoocena, stres związany z opieką nad dzieckiem, trudny, związany z m.in. nadwrażliwością, niskim progiem frustracji, temperament dziecka, stresujące wydarzenia życiowe, brak wsparcia społecznego, niska jakość związku partnerskiego, samotne rodzicielstwo, niski status społeczno-ekonomiczny oraz niechciana ciąża (O’Hara, Swain, 1996; Born, Zinga, Steinem, 2004).”
Iruka ma 2,5 miesiąca i jest bardzo spokojnym dzieckiem. W ogóle nie płacze.
Mama Iruki niewiele mówi. Też nie płacze.
Mama Iruki ma smutne oczy.
Widzę w nich siebie.
***
W tekście wykorzystano fragmenty tekstu zamieszczonego na stronie fundacji Rodzić Po Ludzku pt. „Depresja poporodowa. Jak rozumieć i rozpoznawać depresję pojawiającą się po porodzie dziecka” autorstwa dr Magdy Chrzan-Dętkoś
Hej. Czy podczas wyboru ubezpieczenia za granicę bierzesz pod uwagę jakieś dodatkowe ryzyka?
A jakie „dodatkowe ryzyka” masz na myśli?