Proszę, nie składajcie obietnic bez pokrycia.
Proszę, nie składajcie obietnic, których nie możecie spełnić, bo dając sobie krótki moment, w którym czujecie się dobrze – uderzacie prosto w drugiego człowieka.
Bo on czeka.
I czeka.
I czeka.
I delikatnie się przypomina i znów czeka.
I czeka.
I czeka.
Nie obiecujcie, jeśli nie potraficie spełnić obietnicy. Wycofajcie sie z niej, jeśli Was przerasta .
Bo gdy drugi człowiek po raz milionowy pierwszy słyszy: “jak będę miał wolną chwilę”, czuje się jak śmieć.