Home / Tag Archives: szpital

Tag Archives: szpital

Szczepionka na wściekliznę

takeo hospital cambodia

Poprzednia część historii o pogryzieniu znajdziecie we wpisie „Pogryzienie przez psa – co robić”. Pod szpitalem, dygotając ze stresu, parkowałam pięć minut później. Izba przyjeć była po lewej stronie, a w zasadzie trzy pomieszczenia o takim charakterze, otwarty korytarz i kasa. Przed nimi siedziały trzy pielegniarki i leżał stos papierów. – Coś się stało? –  zapytała jedna. – Tak! – wyrzuciłam z siebie – ugryzł mnie pies, potrzebuję immunoglobulinę i szczepionka na wściekliznę! – Szczepionka na wściekliznę? Nie mamy. – ...

Czytaj całość »

Pogryzienie przez psa – co robić?

Pierwsza część tryptyku o pogryzieniu przez psa, szczepieniach i o tym, jak Khmerzy zapobiegają wściekliźnie.   Nad morze wybierałyśmy się od kilku dni, ale ciągle coś nam stawało na przeszkodzie. To trwał khmerski długi weekend, a co za tym idzie, wszystkie nadmorskie miejscówki przeżywały superoblężenie. Potem mocno padało. Potem posypał sie użyczony nam przez Pawła motor. Maszyna wymagała interwencji mechanika, tyle że za usługę tenże specjalista życzył sobie jakiejs kosmicznej sumy. Wiedziałam więc, że to nie tędy droga, że musze ...

Czytaj całość »

Szpitalne przeboje czyli o ubezpieczeniu słów kilka – cz. II

  cd Gnana niepokojem zbiegam pędem na ostry dyżur. Zaglądam za zasłonę. Z łóżka patrzą na mnie wielkie, wciąż zaspane oczy. – Gdzie byłaś mamuś? – słyszę z wyrzutem – Nic nie powiedziałaś, że Cię nie będzie – i zaraz potem – Boli mnie gardełko.. Klnę w duchu siarczyście na malajskie zwyczaje. Czy Ci ludzie nie marzną? W autobusach, urzędach, sklepach klima po prostu zabija. Wszystkie nasze tutejsze problemy ze zdrowiem zaczynały się od mrożących do szpiku kości nadmuchów. – Ciepło Ci, Mała? ...

Czytaj całość »

Szpitalne przeboje czyli o ubezpieczeniu słów kilka

  Wydarzenia z kilku ostatnich dni powodują, że decyduję się skonsultować Gajkę z lekarzem. Wizyty lekarskie słono kosztują i nie mieszczą się w naszym malutkim budżecie – natomiast bezwzględnie mieści się ubezpieczenie, które opłacamy od początków naszej podróży. Nauczona więc doświadczeniamy ostatnich 3 lat, napisałam więc maila do ubezpieczyciela z prośbą o zorganizowanie bezgotówkowej wyzyty, w krótkim czasie dostając odpowiedź zwrotną. Potwierdzenie gwarancje płatności zostało dla wybranego przeze mnie, najbliższego nam szpitala zostało przesłane, mogę iść na wizytę. Jestem bardzo zadowolona, bo zdażyło ...

Czytaj całość »

Szpital

No właśnie, nigdy nie wiadomo, jaki nam numer wytnie życie. Innymi słowy – my możemy mieć swoje plany, a życie i tak przeprowadzi na nas swój własny, bez oglądania się na nasze potrzeby, ustalenia czy chęci. Dokładnie jutro o 10 rano miałam wysiadać na terminalu autobusowym w pewnym miasteczku kawał drogi stad – taki był mój plan. Jaki plan natomiast miało życie? Otóż jutro o godzinie 10 bedę leżała na stole operacyjnym, a pewien Bardzo Miły Chirurg będzie odprawiał obrzęd ...

Czytaj całość »