Home / Ameryka / Meksyk / Real de Catorce/Wadley/Wirikuta – vlog #3

Real de Catorce/Wadley/Wirikuta – vlog #3

Jadąc do Real de Catorce, czułam nadchodzące przygody, ale zupełnie nie spodziewałam się, że tak piękny scenariusz napisze dla nas życie. Wszystko toczyło się jak klocki domina – akcja pociągała reakcję, a jedno zdarzenie drugie, a los stawiał przed nami przepięknych ludzi, z którymi połączyły nas więzy przyjaźni.. A potem jeszcze przyszło do nas zaproszenie do wioski Huicholi, leżącej daleko, daleko w górach, która wciąż żyje życiem takim, jak to drzewiej bywało..

Film złożony lekka reką przez Konrada – o Gemie, wycieczce do Miasta Duchow, ale przede wszystkim o naszej drodze na świętą, słynącą z peyote pustynię Wirikuta, spotkaniu Roberto i tym co z tego wyniklo..

montaż: Konrad Śniady
zdjęcia: Somos Dos i amigos 

 

 

 

 

 

0 0 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
trackback
5 lat temu

[…] albo w świętych miejscach. Byliśmy w dwóch takich ważnych miejscach dla Huicholi, na świętej pustyni Wirikucie oraz na świętej górze Cerro Quemado. Wiesz, oni są animistami. Wierzą, że drzewa mają […]

Małgorzata Jodko-Narkiewicz

Joasiu, dzięki Tobie wdrapałam się na sam szczyt, potem zjechałam jak wariatka na dół, udeptywałam gałązki i patrzyłam wieczorem w ogień słuchając kojotów, dziękuję pięknie 🙂

Somos dos - migawki z podróży Małej i Dużej

To ja dziekuje- za towarzyszenie nam.. <3

Małgorzata Jodko-Narkiewicz

dziękuję za zaproszenie 🙂

x

Check Also

Chica polacca y dia de los Muertos

Live z Meksyku 66 – Dia de los Muertos na cmentarzu w Oaxaca czyli Wszystkich Świętych po meksykańsku

Kochani, na Dia de los Muertos zabieram Was na miejscowy cmentarz. To będzie cmentarz prawdziwy, ...