Home / 2018

Yearly Archives: 2018

Buty trekkingowe dla dziecka

buty trekkingowe dla dzieci jack wolfskin

Przyjęło się uważać, że dzieci nie potrzebują porządnego sprzętu na wędrówkę. Że poradzą sobie w trampkach, bawełnianych spodniach i zwykłej kurtce w miejscach, gdzie my, dorośli wędrujemy z reguły w profesjonalnym sprzęcie. Myślenie takie dyktowane jest często względami finansowymi vs. czasokres, w którym dziecko używa obuwia. Nóżka malucha szybko rośnie, a but używany jest relatywnie krótko, w związku z tym zakup butów trekkingowych, które do tanich nie należą, z reguły nawet nie jest brany pod uwagę. W ciągu naszej wędrówki ...

Czytaj całość »

List z Timoru

Flores, Indonezja

  List ten dostałam 16 maja 2011 roku od mojej koleżanki Ewy, pracującej wówczas jako lekarz w Timorze Wschodnim.  Już dawno myślałam, że jak dojedziemy z Gajonem do Timoru, opublikuję ten list, byście zobaczyli ten kraj także i jej oczami. Niestety, koniec wizy zastał nas przy końcu Flores. Ostatecznie więc na Timor się nie przeprawiłyśmy, niemiej jednak obrazy opisywane przez Ewę – lekarkę od lat mam przed oczami i za jej zgodą z Wami się nimi dzielę.  I – podobnie ...

Czytaj całość »

Rejs na Komodo – informacje praktyczne

Gaj na dziobie, jak na piratkę przystało. Rejs na Komodo, przed dziobem wspomniana wyspa.

  Warany z Komodo żyją w kilku raptem, bardzo ograniczonych siedliskach – na wyspie Komodo, Rinca, Gili Motang i Flores, które należą do Archipelagu Sundajskiego żyje w sumie około 6 tysięcy osobników. Jest to populacja szalenie mała, której grozi wyginięcie, więc przytominie, licząc także na wpływy z turystyki, rząd Indonezji w 1991 roku utworzył Park Narodowy Komodo, oraz rezerwaty na Flores.      To był strzał w dziesiątkę, bo interes zaczął się kręcić znakomicie, a i Smoki zostały choć trochę ...

Czytaj całość »

Smok z Komodo

smok z komodo

Nie pamiętam, gdzie po raz pierwszy rzucił mi się w oczy Smok z Komodo.  Czy to była Encyklopedia PWN, którą jako dziecko przeglądałam namiętnie, czy to było na zajęciach z biologi/geografii (wątpię), czy natrafiłam na jego zdjęcia gdzieś przypadkiem, zbierając materiały na zupełnie inny temat. Nie pamiętam więc gdzie to miało miejsce, ale pamiętam jak zawyła mi dusza: – Awwww… Chciałabym go kiedyś zobaczyć..   No bo SMOK to musi być coś. Nie dość, że olbrzymi, bo dochodzący do 3,5 ...

Czytaj całość »

Jak dostać się z Bali na Flores?

bulaj

Jak dostać się z Bali na Flores? Odpowiedzi jest kilka, w zależnosci od czasu, zasobności portfela i chęci na przygodę. Jest samolot, są łodzie motorowe o różnych standardach, są wycieczki wykupywane na Lomboku lub Bali, które łodziami zabierają na rejs do Parku Narodowego Komodo, są wreszcie środki lokomocji, którymi posługują się lokalni ludzie. My, kalkulując trzy powyżej wspomniane zmienne, wybrałyśmy oczywiście najtańszy transport publiczny, który nam sprawdził się w 100%, przenosząc nas w zaplanowane miejsce oraz dostarczając niezapomnianych wrażeń.   ...

Czytaj całość »

Iruka

baby from Indonesia

Jej właściwe imię to Astagfiruka, ale wszyscy do niej mówią Iruka. Iruka znaczy : Niech Bóg wybaczy mi moje winy. Tak proszą wierzący w chwilach ostatecznych. I błagają: Ocal mnie Panie. Takie myśli miała w sobie mama Iruki, gdy w panice wybiegała z walącego się domu. Lombokiem trzęsło jak nigdy.  Był sierpień tego roku. Mama Iruki ocalała. Iruka narodziła się miesiąc później.     Mama Iruki ma smutne oczy. Nikt nie wie dlaczego. Może wszystkiemu winna jest sierpniowa trauma, która ...

Czytaj całość »

Jak dostać się z Bali na Nusa Penida i Nusa Lembongan?

Nusa Penida

Jak dostać się z Bali na Nusa Penida i Nusa Lembongan – to pytanie na które jest wiele odpowiedzi, a zależą one głównie od zasobności portfela podróżującego oraz miejsca, w którym się znajduje. Speed boat Najdroższą, ale jednocześnie najszybszą opcją są speed boat’y, czyli motorówki. Koszt drogi „do”, szczególnie poza sezonem jest mocno negocjowalny. W Padangbai, w naszym przypadku rozmowa zaczęła się od 500 tyś rupii za osobę (do Lembongan, Gaja płaci pełną stawkę), a skończyła na 200 tyś. Sądzę, ...

Czytaj całość »

Autostrada motorowa, SR Hotel i południe Bali

Autostrada Jadąc na południe Bali nie bardzo wiedziałam, czego się spodziewać. Nasłuchałam się wiele o szalonym ruchu, tysiącach turystów i wysokich cenach. Jechałam więc nieco najeżona, choć z wielką chęcią oglądnięcia samego południowego cypelka, przez miejscowych zwanego Bukit. Bogata w conieco doswiadczenia podróżniczego, na znajomym straganie zakupiłam dwa kilo mango oraz kilogram salaka, spakowałam dwie zupki chińskie – ot,tak na wszelki wypadek, sprawdziłam zapas kawy i ruszyłam w dół.     Późnym popołudniem jechało się cudownie. Mimo ostrzeżeń znajomych przed ...

Czytaj całość »

Dzikus

ołtarzyk na plaży, bali, indonezja

  W Indonezji je się rękami. W muzułmańskich domach przed każdym stoi miseczkę wody, by można było owe ręce umyć, nim człek zabierze się do posiłku. Dla mnie to zaledwie namiastka higieny, ot takie zamoczenie palców, więc zawsze gonię Gaję i siebie do łazienki, gdzie porządnie, mydłem szorujemy ręce. A potem siadamy i jemy. Na podłodze oczywiście. Formujemy palcami kulki ryżu, a potem moczymy je w sosie i bierzemy pomiędzy kciuk, a środkowy palec. Kulka  dodatkowo popychana palcem wskazującym, zgrabnie ląduje ...

Czytaj całość »

Jak chorągiewka na wietrze?

walking children

– Mamo! Mamo! Chcę na basen! – wołała Tasia na widok błękitnej wody przydomowego basenu. – Ja też chcę na basen! – przekrzykiwała ją Gaja – Uwielbiam basen! – No dobra, wchodzcie! – zadecydowała mama Tasi – Ja przepraszam.. – wtrąciłam się, choć faktycznie był taki plan, by wieczorkiem dziewczyny dały nura. Temperatura jednak spadła, zaczął wiać wiatr, a woda w tym akurat basenie do najcieplejszych nie należała. – Ogromnie przepraszam, ale jeśli chodzi o Gaję, to niestety anuluję zgodę. ...

Czytaj całość »